Spa to zabiegi, które przynoszą ukojenie ciału i duszy. Odbywają się bez pośpiechu, w ciszy lub przy akompaniamencie relaksującej muzyki, w blasku świec oraz z wykorzystaniem kosmetyków o urzekających zapachach i kolorach. Ale spa to przede wszystkim woda – kąpiele odprężające i masaże pobudzające. Zanim przedstawię moje sposoby na domowe spa, to znaczy wyjaśnię, jaka powinna być temperatura wody, jak przygotować peeling i kąpiel oraz jakie kosmetyki zastosować, streszczę początki spa.
Początki spa
Idea spa narodziła się w starożytności. W kulturach antycznych kąpiel stanowiła ważną część dnia, a z czasem urosła do rangi rytuału o wymiarze obyczajowym i religijnym. A skąd się wzięło słowo „spa‟? To określenie ma związek z łacińskimi wyrażeniami sanus per aquam (‘zdrowy przez wodę’), salus per aquam (‘zdrowie przez wodę’) lub sanitas per aquam (‘zdrowie przez wodę’). Mimo to niektórzy łączą termin „spa‟ z nazwą miasta Spa w Belgii, które słynie z gorących źródeł (z kolei nazwa tego miasta pochodzi od łacińskiego czasownika „spargare‟ ‘kropić’).
Domowe spa: temperatura wody
Kąpiel w ramach domowego spa powinna odbywać się w temperaturze równej 30 stopniom Celsjusza. Dlaczego? Niższa temperatura (20-27 stopni) nas pobudzi, ponieważ doprowadzi do szybkiego obkurczenia naczyń, które rozszerzą się natychmiast po wyjściu z wody. Z kolei cieplejsza kąpiel (38-42 stopni) obniży ciśnienie krwi, czyli po prostu podziała na nas usypiająco.
Domowe spa: peeling
Dlaczego peeling jest taki ważny? Ponieważ wspomaga naturalny proces złuszczania naskórka, a w oczyszczoną skórę łatwiej wnikają składniki aktywne z kosmetyków. Ponadto masaż wykonywany podczas peelingu pobudza krążenie i poprawia odżywienie komórek skóry. Do zabiegu najłatwiej użyć gotowego kosmetyku, ale równie dobrze można przygotować go samodzielnie. Ja tak robię, to znaczy mieszam pół szklanki gruboziarnistego cukru lub soli morskiej z trzema, czterema łyżkami oliwy. Papkę rozprowadzam na skórze myjką lub dłońmi i kolistymi ruchami masuję całe ciało. Oczyszczam także twarz, szyję i dekolt, ale do tego celu używam delikatnego peelingu drobnoziarnistego lub enzymatycznego, który rozpuszcza komórki zrogowaciałego naskórka. Następnie wszystkie zaaplikowane kosmetyki spłukuję pod prysznicem, po czym myję włosy, aby umożliwić oddychanie również skórze głowy.
Domowe spa: kąpiel
Napełniam wannę ciepłą wodą i dodaję sól lub płyn do kąpieli. Wybieram kosmetyk, który nie tylko pięknie pachnie, lecz także doskonale nawilża skórę. Powinien zawierać algi, sól morską, witaminę C, kwasy owocowe, glicerynę, proteiny pszeniczne, elastynę lub aminokwasy. W ciepłej wodzie pory skóry rozszerzają się, dzięki czemu substancje nawilżające mogą głębiej w nie wniknąć.
Domowe spa: kosmetyki
Po kąpieli moja skóra jest miękka, gładka i dobrze nawilżona. Aby zatrzymać tę wilgoć w skórze, sięgam po kosmetyki, które delikatnie ją natłuszczą i odżywią, to znaczy balsam, krem lub masło do ciała z witaminami A, D i E, lanoliną oraz woskami lub tłuszczami roślinnymi, takimi jak masło karite, masło kakaowe, olej brzoskwiniowy albo olej migdałowy. Ja zwykle używam oliwy, którą wcieram w wilgotną skórę i zostawiam do wchłonięcia. Przedtem dodaję do niej kilka kropli olejku aromatycznego, ponieważ oliwa nie traci swoich właściwości, a zyskuje urzekający zapach.
Po wyjściu z wanny wkładam szlafrok i odpoczywam. Co to znaczy? Leżę, ucinam sobie drzemkę lub parzę zioła, które działają detoksykująco (albo robię wszystko na raz). Kosmetyki potrzebują około dwóch, trzech godzin, aby dobrze się wchłonęły. Następnie sięgam po olejek do masażu, ponieważ ten nie tylko pięknie pachnie, lecz także odżywia, wygładza i uelastycznia skórę. Ponadto usprawnia wnikanie w głąb naskórka wcześniej zastosowanych kosmetyków. Nalewam odrobinę olejku na dłoń i wcieram go w skórę – najpierw nóg, następnie ud i brzucha oraz rąk i klatki piersiowej, a wreszcie twarzy.
A jakie są Wasze sposoby na domowe spa? Często fundujecie sobie takie zabiegi?
Dodaj komentarz